Gdzie warto pojechać na wycieczkę rowerową.

Wakacje zbliżają się wielkimi krokami, cześć osób ma już pewnie plany wyjazdu za granicę.

Natomiat dla tych, którzy nie mają jeszcze planów a kochają wycieczki rowerowe mamy kilka

propozycji.

Dla fanów długich wycieczek rowerowych: Olsztyn – Reszel – Giżycko – Mikołajki.

Zaczynając w Olsztynie można nacieszyć oczy piękną, urokliwą starówką, która w lato staje

się plenerową sceną na której odbywa się najdłuższy w Polsce festiwal pod nazwą „Olsztyńskie

Lato Artystyczne”. Prócz tego obejrzeć tam można między innymi gotycki zamek kapituły

warminskiej. 

Jeżeli jesteś użytkownikiem aplikacji App4Bike, zaznaczy ona na trasie punkty

Twoich zainteresowań (np. kościoły) więc niczego nie przegapisz.!!!!

Jednymi z wielu ciekawych atrakcji są także most zakochanych, obserwatorium astronomiczne,

„baby” oraz (dla pełnoletnich;)) najstarszy pub w miescie.

Kolejnym przystankiem jest Reszel w kórym znajduje się zamek biskupów warmińskich

powstały w latach 1350-1401. Budowla ta nie jest jedyną atrakcja - turyści mogą obejrzeć miejski

amfiteatr, przejść się kładką nad jarem parkowym czy też obejrzeć ratusz i zrekonstruowaną

średniowieczną studnię wodociągow.

Trasa z olsztyna do reszla to około 66km co zajmnie mniej więcej 3,5 gdziny - po takiej trasie czas

na odpoczynek. Można tu przenocować w zamku który łączy ze sobą średiowieczny klimat z

współczesną wygodą. Cena za taki nocleg nie jest jest najniższa, ale przecież zaoszczędzisz na

biletasz jeżdżąc rowerem więc można zaszaleć;)

Po odpoczynku kolejnym punktem na trasie jest Giżycko, które jest oddalone od Reszla o

około 49km. Dojazd zamnie w takim wypadki mniej więcej 2,5godziny.

Na mniejscu mozemy się ponapawać widokiem rozległego jeziora niegocin, które jest trzecim pod

względem rozmiarów akwenem w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich.

Warto odwiedzić wzniesioną na zachód od miasta w latach 1843-1855 twierdzę Boyen.

Teraz pójdzie łatwo – giżycko i mikolajki dzielą niecałe 42km co zajmie około 45min

jazdy. Fani żaglówke będą tu mogli nacieszyć oczy ogromną ilością żaglówek, ale nie tylko dla nich

znajdą się tu atrakcje.Można tu obejreć między innymi zbytkowe domy z XIX w., odwiedzic

kościół z wierzą widokową.

Sumując trasa ma długość około 148km a przejzad zajmie około 7godz 45min.

Za oknem już ciemno, szaro i ponuro, ale nie zniechęca to nas do tego co najlepsze - rowerowych przejażdżek. Wręcz przeciwnie! Teraz, kiedy aplikacja App4Bike jest już prawie gotowa jesteśmy zmuszeni do pokonywania kolejnych kilometrów i testowania naszego cudeńka.
Słowo "zmuszeni" nie brzmi tu chyba najlepiej, bo to nie mus, a czysta miłość. Każdy, kto wielbi swoje niemechaniczne dwa koła wie o czym piszę.
A testować jest co!
Wczoraj był Lasek Kabacki, który możemy wpisać do swoich stałych tras. Możemy je też sobie "lajkować". Ja lajkuję trasy Darka, bo to stary warszawski rowerzysta, który portafiłby na mapie wyrysować chyba wszystkie ścieżki rowerowe w województwie. Dagmara nagminnie lajkuje trasy Martyny, bo u niej zawsze jest gdzie skręcić na kawkę albo niezłą szarlotkę. 
Zaraz weekend, więc wybieramy się na szlaki pozawarszawskie - w Góry Świętokrzyskie, które ostatnio podejrzeliśmy u Tomka. Zapowiada się nieziemsko!
Trzymamy kciuki, żeby nie padał śnieg, bo im dłużej bez śniegu tym więcej kilometrów uda nam się jeszcze w tym roku wykręcić kółkami.
Jesteśmy nieźle wyposarzeni bo nasza aplikacja sama liczy nam długość trasy, którą planujemy przemierzyć albo którą już pokonaliśmy. Ja i Kuba mierzymy dystans i szybkość, a Martyna z Dagmarą spalane kalorie, jak to baby ;) A co razem, całą ekipą A4B? Planujemy trasy! Kochamy naszą aplikację za to, że zjeżdżamy w ciekawe miejsca i bez względu gdzie jesteśmy, zawsze możemy wybrać swoją wspólną trasę, do której dodajemy nasze zdjęcia i dzięki temu budujemy nasz ekupowy rowerowy dziennik.
Już niedługo wszystkie te i wiele innych funkcjonalności będziecie mogli wykorzystać razem z nami.

To co? Kiedy się umawiamy na rower?

Słońce świeci !

Do dzieła więc! Dzisiaj jest wspaniała pogoda by wybrać się rowerem w fajną podróż- nie wierzycie?To, że  jest zbyt gorąco , nie znaczy,że nie możemy sobie popedałować. To często wspaniały czas na taką aktywność :)Pamiętajcie tylko, że należy się odpowiednio ubrać na rowerową wyprawę. Ubierzcie się ciepło, choć z drugiej strony nie przesadzajcie, bo przecież wiadomo, że jest STRASZNIE GORĄCO ! Weźcie bluzę - okulary przeciwsłoneczne i łapcie SŁOŃCE !My zaraz wybieramy się na wycieczkę - zdjęcia wkrótce!